Monika Mrozowska

Monika Mrozowska
Aktorka, mama, propagatorka zdrowego odżywiania i rodzinnego gotowania, autorka książek o zdrowej kuchni

Niestety reklama, która powinna stanowić źródło rzetelnej informacji jest tutaj najbardziej winna. Wielu rodzicom się wydaje, że jeżeli pani w spocie reklamowym z uśmiechem na ustach przekonuje, że płatki śniadaniowe, które daje swoim pociechom znakomicie wpływają na ich rozwój intelektualny i fizyczny, to tak faktycznie jest. I nie zadają sobie trudu żeby tę informację sprawdzić, zapytać prawdziwego eksperta. Mało tego, w momencie konfrontacji z takowym są skłonni bronić produkt reklamowany. Sama byłam świadkiem takiej sytuacji podczas warsztatów ze
zdrowego odżywiania dla przedszkolaków.

W dalszym ciągu przykłada się zbyt małą wagę do tego co jest zdrowe, a co nie. To przerażające, ale sami rodzice często nie widzą problemu w tym, że ich kilkuletnie dziecko pije nagminnie napoje gazowane, a nie np. soki lub wodę. A dlaczego pije? Bo rodzice nie pokazali mu, że można napić się czegoś innego. Nie można dziecka nauczyć zdrowych nawyków, jeżeli samemu nie zwraca się na nie uwagi.

Bardzo często usługi i produkty ekologiczne czy hipoalergiczne nie są reklamowane. Ich producenci nie mają na to wystarczających środków finansowych, takich, jakimi dysponują duże koncerny, sieci hotelarskie. Dlatego najlepiej mogą tutaj zadziałać akcje takie jak kiermasze, gdzie bezpośredni kontakt od razu przekłada się na dodatkowych klientów. Dobrze sprawdza się też poczta pantoflowa. Gdy tylko trafię na dobry produkt ekologiczny od razu mówię o tym moim znajomym. To samo dotyczy miejsc, do których można wyjechać na urlop. Ludzie zaczynają się tym interesować, ale w dalszym ciągu mają problem z wyłowieniem z tego śmietnika informacyjnego
wartościowych produktów i usług.
Dlatego czuję, że mam misję:-) i jako osoba publiczna, która może dotrzeć chociażby za sprawą telewizji, czy książek do dużego grona odbiorców staram się mówić o tym, jak małymi krokami zmieniać codziennie swoje życie na lepsze i zdrowsze.

Świadomi rodzice nie powinni robić niczego na siłę. Gdy już zdecydujemy się zostać bardziej
świadomi, musimy pamiętać, że najważniejsza jest miłość do naszego dziecka. A robienie czegokolwiek wbrew jego woli nie ma sensu. O wszelkich decyzjach dotyczących zmian naszego funkcjonowania warto wcześniej informować dzieci i liczyć się z ich zdaniem. Wtedy łatwiej
będzie nam zastąpić “pyszne, chrupiące, wysoko przetworzone płatki śniadaniowe” jaglaną kaszką z domowymi konfiturami.