Weronika Czesak Kamyk

Weronika Czesak Kamyk
kierownik Centrum Medycznego POLMED we Wrocławiu

W dzisiejszym chaosie informacyjnym i zalewie reklam trudno podczas zakupów szybko zdecydować, co jest najbardziej wskazane dla dziecka i z pewnością mu nie zaszkodzi – jak przekonać rodziców do edukacji, by czytali skład kupowanych produktów nie tylko spożywczych, ale i odzieży, zabawek, wyposażenia mieszkania i chcieli poszerzać wiedzę, czego unikać?

Truizmem jest twierdzenie, że promocja zdrowia jest dużo tańsza niż leczenie chorób, czy też absencja chorobowa. Jednakże paradoksalnie brakuje funduszy na zapobieganie chorobom i problem „zamiata się pod dywan”

Edukację rodziców warto by już rozpocząć w szkole rodzenia. Uważam, że *każdy rodzic powinien mieć zapewniony bezpłatny dostęp do prozdrowotnych informacji w ramach szkoły rodzenia.
Podobnie jak wizyty patronażowe, powinny odbywać się wizyty edukacyjne – świadomego rodzicielstwa.*
Wyedukowany rodzic będzie swoim zachowaniem instynktownie uczyć swoje dzieci świadomych wyborów. Przecież dzieci najłatwiej uczą się poprzez naśladownictwo w naturalnych warunkach życia.

Myślę, że też warto by w przedszkolach, szkołach organizować dzieciom warsztaty- treningi jak mają zachowywać się, w jaki sposób dokonywać wyborów, czym się kierować kupując napoje, słodycze, zabawki. Może zaprosić na takie warsztaty rodziców, by wspólnie uczyli się z własnymi dziećmi?

Możliwości edukacji prozdrowotnej jest bardzo dużo. Warto pamiętać, że jednorazowe akcje edukacji nie przynoszą efektu. By czegoś się nauczyć i naturalnie wykorzystywać to w życiu codziennym, musimy przejść przez wszystkie etapy nabywania umiejętności

1.Nieświadoma niekompetencja (rodzice nie wiedzą, że wszystko co nas otacza może zagrażać ich dziecku)
2. Świadoma niekompetencja (rodzice już wiedzą, że wokół są substancje chemiczne, biologiczne, które mogą stać się alergenami dla ich dziecka, że należy czytać skład każdego produktu spożywczego, zabawki, ubranka, ale tego nie robią, bo nie mają takiego nawyku, nie pamiętają)
3. Świadoma kompetencja (rodzice wiedzą o zagrożeniach, pilnują się by czytać skład produktów, dopytywać o atesty, wybierać zdrowe produkty, nieszkodliwe zabawki, niezagrażające ubranka, meble, kredki i tłumaczą dziecku dlaczego to robią)
4. Nieświadoma kompetencja (rodzice odruchowo zapoznają się z każdą ulotką, sprawdzają atesty, sięgają po zdrową żywność, bezpieczne zabawki, farby, tapety, itp.
Dzieci świadomego rodzica pilnie naśladują i na wycieczce klasowej w Mc Donalds mówią Pani, że nie będą tu jeść, bo to jest niezdrowe jedzenie.